niedziela, 26 sierpnia 2012

Zawekowany koniec wakacji.

Przez ostatnie dni praktycznie nie wychodziłam 
z kuchni. Dzięki temu
teraz śmiało mogę powiedzieć...
sezon na przetwarzanie uważam za zakończony:)
 Ponieważ ręce miałam zajęte pracami domowymi
to z szyciowych wytworków nic nowego nie powstało.
Pokażę dzisiaj dokładniej, kocie towarzystwo,
które było ze mną na gościnnych występach w Holi,
o których pisałam poprzednio.
A była to dość spora gromadka.
Koty - przytulne podusie w różnych wzorach i kolorach,
 inspirację zaczerpnęłam gdzieś na zagranicznych blogach.
















 Na chwilę odeszłam od tematu kociego 
i powstała pani misiowa.
W planie była liczniejsza gromadka,
ale zwyczajnie czasu brakło.
A poza tym domownicy kręcili nosami,
że niby misiu ma takie jakieś ręce przykrótkie,
...też coś.




 Przerobiłam więc wykrój 
i powstały koty, nazwane w domu cwaniakami,
że mają łapki za krótkie powiedzieć nie można ;)))




Koty wskoczyły również na jeansowe torby,
przydatne dla dużych i małych dziewczynek.




A za oknami widać, że...przeminęło lato i  jesień się zaczyna.




Niestety wakacje muszę uznać za zakończone buuu...
Jutro do pracy. Kiedy to zleciało?



20 komentarzy:

  1. cwaniaki są rewelacyjne:D spokojnego powrotu do pracy!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, ja w tym roku nie zdążyłam nacieszyć się latem, lipcowy urlop spędziłam w Polsce i niestety prawie cały czas padał deszcz...
    Twoje koty są piękne, zakochałam się w "cwaniakach", są rewelacyjne!

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesień idzie nie ma na to rady :P Ciągle mi mało lata, w niedosycie pozostaję:P SZyciowe twory jak zwykle pełne uroku, mnie natomiast interesuje WYBÓR - masz już, pochwal się please!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się rozszyłaś!!! Koty czadowe:DDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Koty cwaniaki są przecudne!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te kotki ! Cwaniaki sa genialne :))Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Śmieszne te koty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te lapki w petelke takiee slodkie :)
    Ja w tym roku dalam sobie spokoj ze sloikami, troche szkoda, ale nie wyrobilam sie. Pozdrwiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w tych kotach i to we wszystkich bez wyjątku (oj, chyba mój Maniek będzie zazdrosny)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne kociaki!
    A te z założonymi łapkami są bombowe :-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Protestuję! jak to sezon przetworów zakończony?? A papryka?? A pomidorki?? Nie żartuj!
    Szyciowe stwory ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach Ty kocia mamo ;-))))) REWELKA ta Twoja "rodzina" Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne koteczki:))Ślę słoneczne pozdrowienia i uśmiech serca pozostawiam*
    Życzę miłego dnia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. WSZYSTKIE są W S P A N I A Ł E!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Długorękie koty i krótkoręki misiek przecudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  16. WOW ... ALE CUDA !
    ale ,,cwaniaki,, wymiatają ... uwielbiam je !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Odnośnie Twojego komentarza u mnie... wzór kotka został zaczerpnięty już daawno temu z pewnego rosyjskiego bloga, języka tego nie znam więc nie powiem konkretnie skąd jest, trafiłam przypadkiem. Zrobiło mi się strasznie przykro za taką niemiłą insynuację. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń