poniedziałek, 6 stycznia 2020

A może by...

"A może by tak jeszcze raz..."
Ale, że co? Jeszcze raz obiecać poprawę
i regularne wpisy?
Nie.
Niczego obiecywać nie będę.
Tak mnie dzisiaj naszło to piszę ...
 Bo z cudownego świątecznego zawieszenia,
czas się otrząsnąć i do rzeczywistości wrócić.







A zanim mnie ta rzeczywistość znowu
pochłonie bez reszty, to jeszcze z sentymentem na 
miniony rok spojrzeć mam ochotę.


Dobry był, jest za co dziękować :)

Oby ten nowy, co przed nami był równie łaskawy.




Powitany został z nadzieją,
 światłem i wiatrem we włosach.




 I nawet postanowienie noworoczne mam :)

W ciszy, bez pośpiechu smakować czas. 
Delektować się bliskością. 
Wspólnie tropić dzikiego zwierza i patrzeć w oczy łosia ;)







 Obyśmy mogli jak najczęściej 😊 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...