niedziela, 31 października 2010

W ciszy...

"W ciszy...


twoje serce...


znajdzie odpowiedzi,...


których rozum ...


znaleźć nie potrafi."  
Phil Bosmans

piątek, 29 października 2010

Niespodzianka i wyróżnienie.

Bardzo zabiegany i zapracowany był ten tydzień.
Dlatego szczególnie cieszę się 
na te kilka wolnych dni.
Dzisiaj zamierzam nadrobić blogowe zaległości.
Zacznę od niespodzianki, która już jakiś czas temu dotarła do mnie,
ale chwalę się nią dopiero teraz.
Miałam szczęście wygrać u Joie upominek z okazji urodzin bloga.
Przesyłka uległa jednak w podróży uszkodzeniu.
Joie była tak kochana, że obiecała przysłać mi upominek jeszcze raz.
Zasugerowałam, że może w podróży naszą pocztą,
bezpieczniejsze będzie serduszko ozdobione decoupage.
Joie zrobiła kiedyś piękną serię takich serduszek.
Zakochałam się w nich od razu.
Troszkę na przesyłkę czekałam, ale gdy przyszła...
niespodzianka była ogromna.
Zobaczcie same jakie cudeńka dostałam:)))

Joie kochana jeszcze raz bardzo dziękuję!


Podziękowanie należy się również Polowej z Lipowego Siedliska
 za wyróżnienie którym mnie obdarowała.
Koniecznie zerknijcie na jej klimatyczny blog.

Ponieważ na większości moich ulubionych blogów,
dziękujecie już za wyróżnienia,
a wszędzie mile widziane są komentarze,
lecę teraz do Was z wizytą i miłym słowem.

Za ciepłe i sympatyczne ślady pozostawione u mnie 
z całego serducha dziękuję :)

czwartek, 21 października 2010

Pozornie nadal to samo.



Patrząc na powyższe zdjęcie pewnie myślicie, 
że zaserwuję zdjęcia kolejnych, broszkowych kwiatów.
Ale nie...
No dobra przynajmniej nie do końca.
Tym razem kwiaty zostały wykorzystane...
jako element dekoracyjny torby.
Tu dla przykładu
jedna uwieczniona została na zdjęciu w całości.


Na kolejnych zdjęciach tylko różne motywy dekoracyjne.
Chciałam aby każda była choć troszkę inna :)







Powstały jeszcze cztery sztruksowe.
Pierwsza tradycyjnie z motywem kwiatowym.


Pozostałe trochę inne. 
Jest nadzieja,
że przestanę Was zanudzać tymi kwiatkami:)









 Bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze.
Uśmiechy przesyłam :))

czwartek, 14 października 2010

Jesiennych inspiracji ciąg dalszy.

Uprzedzałam poprzednio, 
że na brązach się nie skończy.
Dzisiaj odsłona w kolorach wrzosu...  


czerwieni...




szarych mgieł...


i pochmurnego nieba...




Dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa w komentarzach.
Pozdrawiam cieplutko:)



poniedziałek, 11 października 2010

Jesienne inspiracje.


Dookoła jesień wystrojona 
w brązowo - rudą szatę.
Że kocham jesienne kolory
pisałam już nie raz,
Więc... no cóż  poniosło mnie jesiennie :)
Dzisiaj odsłona brązowa.





 







Dodam tylko, że to nie koniec.
Jesienna paleta to przecież nie tylko brąz ;)

niedziela, 3 października 2010

Domowe zakątki cz.1

 Prezentując poduchy obiecałam, 
 pokazać mój kącik kanapowy.
Zapraszam więc na pokoje;)
Dzisiaj cz.1
...może kiedyś pokażę inne domowe zakątki.

Pokój szumnie nazywany salonem 
w tej roli funkcjonuje od zeszłego roku.
Po tym jak podczas remontu zmieniliśmy rozkład drzwi.
Dokładnie mówiąc...  zamurowaliśmy je.
Do pokoju wchodzi się z kuchni z którą został połączony,
tym razem dzięki wyburzeniu fragmentu ściany.

Tu widok od strony kuchni i kącika jadalnego.


 Dzięki tym poważnym przeróbkom możliwe było...
spełnienie marzenia o kominku.

Wcześniej właśnie ten kąt zajmowały drzwi.
Mniej więcej tam gdzie teraz wiszą obrazki :)


Później pojawiła się kanapa i oczywiście poduchy:)




 Nie wiem jak Wy,
ale ja mam zawsze problem z dekorowaniem ścian.
Na półkach i parapecie 
miejsce zawsze  zapełnia się szybko
a ściany zostają ...gołe.
No nie mogę się nigdy zdecydować.
Najczęściej jak mi się już coś spodoba to cena zawrotna.
Tym razem z pomocą przyszła mi Elamika
Ta pełna radości życia kobitka, 
organizowała swego czasu candy.
Można w nim było wygrać 
wykonany jej zdolnymi łapkami obrazek.
Szczęścia w losowaniu niestety nie miałam. 
Ale napatrzyłam się na jej piękne domowe zakątki 
( koniecznie tam zaglądnijcie) 
i...
proszę bardzo moje ściany już nie straszą golizną;)


Dzięki kochana za inspirację.

A oto z bliska moja wersja serwetkowych obrazków.

Uprzedzając ewentualne pytania piszę od razu ...
Serwetki nie są moim dziełem. 
Z szydełkiem nie poznałam się nigdy tak blisko;)








Serdeczności przesyłam wszystkim zaglądającym.
Witam szczególnie ciepło nowe osoby.

Miłego tygodnia :)

piątek, 1 października 2010

Poduchy i wygrane candy:)

O poduszkach do mojego 
kącika kanapowego 
pisałam TU
Jakiś czas temu powstały kolejne dwie poduchy.
Ponieważ w następnym poście mam zamiar zaprosić Was 
do mnie i pokazać kanapowy kącik w całej okazałości,
dzisiaj kilka poduchowych migawek:)





I obie razem.
Jak poprzednio, poduszki są podobne ale nie identyczne.


I jeszcze chwalę się:)
W końcu po baaardzo długiej przerwie 
dopisało mi szczęście ...wygrałam candy!

Zobaczcie jakie cuda przysłała mi Arsarnem.
Mistrzyni od aniołów o niezwykłych twarzach i pięknych oczach.
Koniecznie zaglądnijcie do niej, 
by podziwiać jej piękne prace.


Dziękuję kochana za te cudeńka:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...