Jeżeli chodzi o prace ręczne,
to na razie nie mam się czym chwalić.
Długie siedzenie nie jest wskazane,
a na leżąco to jednak lepiej czytać książkę
niż wymachiwać igłą.
Pomyślałam jednak, że pokażę wianeczek,
który przygotowałam w ramach wymianki
z Darią z Kolorowego Zacisza.
Jakoś wcześniej nie było ku temu okazji.
Dzisiaj rano wybrałam się na krótki spacer po ogrodzie.
Gdy ja sobie leżakowałam, przyroda nie próżnowała.
Pięknie jest!
Zobaczcie same.
O mały włos a spóźniłabym się w tym roku
na magnoliową sesję zdjęciową.
Na wiosnę tak długo trzeba czekać a później mija tak szybko...ech.
to na razie nie mam się czym chwalić.
Długie siedzenie nie jest wskazane,
a na leżąco to jednak lepiej czytać książkę
niż wymachiwać igłą.
Pomyślałam jednak, że pokażę wianeczek,
który przygotowałam w ramach wymianki
z Darią z Kolorowego Zacisza.
Jakoś wcześniej nie było ku temu okazji.
Dzisiaj rano wybrałam się na krótki spacer po ogrodzie.
Gdy ja sobie leżakowałam, przyroda nie próżnowała.
Pięknie jest!
Zobaczcie same.
O mały włos a spóźniłabym się w tym roku
na magnoliową sesję zdjęciową.
Na wiosnę tak długo trzeba czekać a później mija tak szybko...ech.
Pozdrawiam słonecznie :)