czwartek, 18 lipca 2013

Kot i pies

Malowanie w chałupie można uznać z grubsza za zakończone :)
Z grubsza bo zostały jeszcze na deser drzwi, 
ale tym "delektować" się będziemy
w terminie późniejszym.
Na dzień dzisiejszy mam dość.
Jadę wypoczywać na wieś.
Będę słodko leniuchować i czytać książki :)))

Aby tęsknota za mną była łatwiejsza do zniesienia ;)
pozostawiam Was w miłym towarzystwie,
które rozsiadło się na mojej altance.

Jest pies i kot do wyboru :)






Jest zakochany kundel.


 Marzec już wprawdzie dawno minął,
ale zapatrzona w siebie kocia para też się trafiła.





Zmykam się pakować, to do miłego :)

niedziela, 14 lipca 2013

W moim ogrodzie

"W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy
Powolną strugą płynął wytrwale..."

Zapraszam Was dzisiaj na niedzielny spacer
po moim ogrodzie, w którym 
królują teraz juki i liliowce.




























Weekendowy czas leniwy dobiega końca.

Jutro z dalszą częścią remontów ruszyć trzeba.
A w ogrodzie oprócz kwiatowych piękności,
masa chwaściorów do wyrwania.

Dobrej nocki  Wam życzę:)

czwartek, 11 lipca 2013

Przerwa

Powiem tak wydaje mi się, że tytuł perfekcyjnej pani domu 
mam w zasięgu ręki ;)
Test białej rękawiczki mi nie straszny.
Ale najzwyczajniej w świecie padam na pyszczysko.
Latanie z mopem i ze ścierką jest strasznie wyczerpujące.
Został jeszcze ostatni etap... malowanie kuchni,
to dopiero wyzwanie.
Aby zebrać siły, zarządziłam dzisiaj przerwę w pracach porządkowych.
Po porannej kawce, mam umówioną wizytę u fryzjera.
Wszak perfekcyjna pani domu
 nie może  wyglądać jak czarownica na miotle hihihi.

A dla miłośników pastelowej kolorystyki podusie.
 
 
 















środa, 3 lipca 2013

Na dobry początek wakacji :)

Za oknami piękna pogoda, 
budzik dostał wolne,
obowiązuje czas wakacyjny.
Czego chcieć więcej?
No cóż trochę ciszy i spokoju by się jeszcze przydało.
Ale to troszkę później ... mam nadzieję.
Na razie na dobry początek wakacji
zarządziłam ... remont, czyli malowanie w chałupie ;)))
Narzekać nie mogę w końcu sama chciałam to mam ...
ręce pełne roboty.
Dobrze, że wcześniej powstało trochę szyjątek wszelakich,
to do czasu opanowania sytuacji będę mogła 
po trochę je prezentować.
Dzisiaj słoneczne kociska.
 















I na koniec zdjęcie rodzinne:)



Zmykam wypoczywać aktywnie ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...