Tegoroczne wakacje upłynęły pracowicie pod znakiem remontów, sprzątania i przetworów.
Ale było też kilka chwil na złapanie oddechu i odpoczynek przez duże O.
A oto kilka wspomnień i miłe wiejskie klimaty, przed zgiełkiem roku szkolnego.
I jeszcze witrażowe okienka z mojego wakacyjnego zakątka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz