sobota, 6 marca 2010

Niewiele do szczęścia potrzeba.

Broszki, które prezentowałam 
w poprzednim poście 
i dzisiejsze wianki powstały
dzięki dwóm miłym osobom.

Zostałam przez nie bardzo hojnie obdarowana
resztkami materiałów.

Ależ miałam radochę,oglądając te wszystkie cudowności 
i wymyślając co z nich można zrobić.
:))
Wczoraj wieczorem powstały takie
dwa wianki.





 

 Obdarowałam nimi obie miłe panie.

Zdjęcia niestety 
nie są rewelacyjne,
bo robione w pośpiechu i komórką.

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładne wianeczki!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są śliczne!
    Takie delikatne, takie jakie lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne
    pozdrawiam cieplutko- Wiankowy Maniak:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ wianki wybuchnęły kwieciem !!!
    Cudowny musisz mieć ogród latem, taki bajkowy ! Broszki są zachwycające - wcale się nie dziwię, że Cię wciągnęło na dobre :-)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękne!!!
    rzeczywiście delikatne i rozkwiecone cudnie!
    aż mi się zachciało zrobić kolejny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne wianeczki :))Pełne uroku :))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...