Dzisiaj propozycja kocich przytulanek
w kolorze blue.
Kociska w plenerze chętnie pozowały.
Jak widać na zdjęciach poniżej, mój "cudny inaczej" rower,
o którym pisałam TU
stoi już na swoim miejscu i zdobi ihihihi mój ogród.
Uważam, że kociska prezentują się na nim doskonale.
Powstały jeszcze poduchy z kotami również w kolorze blue,
tak wyszło :)
Wiosna i niebieskie migdały mi w głowie czy cuś ;)
Czarnulka koniecznie chciała pokazać,
że czarne koty są przecież najpiękniejsze :)
Stara kotka Mamuśka
wolała całemu zamieszaniu przyglądać się z daleka :)
Te poduszki są cudowne!!
OdpowiedzUsuńCzarnulka przecież do myszki na poduszce się skrada i tylko tak przy okazji prezentuje swoje wdzięki. :))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ślę wiosenne. :)
Piękne koty! Wszystkie bez wyjątku!
OdpowiedzUsuńale cudne są te kotki, do zakochania!!!
OdpowiedzUsuńPiękne kocurki :)
OdpowiedzUsuńPoduchy są urocze
OdpowiedzUsuńFajne kociaki przytulaki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje kocie poduchy!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie kociska rewelacyjne! I poduchy, i sierściuchy ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKociska fantastyczne! A jakie wypasione! Trochę żal mi się zrobiło tej słodkiej myszki....ale przymknę oko. :) Rower boski, oglądałam wtedy, jak się nim chwaliłaś. Jestem ciekawa wiosennej aranżacji. Pochwal się w całości. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńAch te kociaki...cudowne stworzenia i na żywo i w Twoim wydaniu. U mnie cieszą nas zarówno te od Ciebie (cały czas dumnie stoją u córci w pokoiku), jak i nasza urocza dzika kotka Vesper, do której dołączy niedługo zwykły prześliczny malutki dachowiec...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.
Śliczne są te Twoje kocięta, w każdym wydaniu:)
Kotki to kotki :) są urocze wszystkie.
OdpowiedzUsuń