poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Misiaki słodziaki

Zachciało mi się czegoś nowego, 
takiej odskoczni od królików i kotów.
Siadłam wczoraj najpierw z ołówkiem w ręce,
rysowałam i wycinałam i...
 takiego słodziaka zmajstrowałam :)







Rzadko zdarza mi się wpadać w zachwyt 
nad efektami mojej własnej pracy. 
Najczęściej ochy i achy słychać, gdy przeglądam
prace prezentowane na innych blogach.
Ale tym razem powiem nieskromnie ...
udał mi się ten słodziak :)

Zachęcona rozczulającym efektem pracowałam do nocy dalej
i powstały kolejne misiaki słodziaki.
I coś czuję, że to jeszcze nie koniec :)

A tym czasem proszę oto misiowa panienka.









I jeszcze jeden... kochliwy misio :)









I jeszcze wspólna sweet focia ;)







12 komentarzy:

  1. Cudowne!!! A najlepsze (poza kolorystyką i ogólnym urokiem) jest to, że od początku do końca są własne :)) pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale się nie dziwię zachwytom, bo są naprawdę słodkie. Zastanawia mnie rola kochliwego misia, czy na coś się zanosi?
    Serdeczności.:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwyt zrozumiały :-) Misiaki są przeurocze :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo sympatyczne mają mordki. Fajne łapki. Bardzo udany projekt!

    OdpowiedzUsuń
  5. misiaki-słodziaki :) Ten z serduszkiem ach i och!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodziaki urocze !!! Wcale nie dziwię się że wpadłaś w samozachwyt. Miałaś ku temu powody !!!
    Misiaki są naprawdę śliczne:)))
    Pozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie słodziaki! Naprawdę bardzo urocze! Pozdrawiam ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Do tej pory myślałam że w temacie misiów wszystko już było

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...