Pewnie pomyślicie, no w końcu
skończyła z tymi kwiatkami.
Miało być przecież robótkowo a nie ogrodowo.
Proszę bardzo własnoręcznie zrobione...
:))
Kwiateczki powstały na zamówienie.
Mają posłużyć za element dekoracji stołu
na komunijną okoliczność.
Próbowałam zaaranżować namiastkę
takiego uroczystego nakrycia.
Ale w tych ciemnościach jakie panują,
porządnego zdjęcia nie umiałam zrobić.
Czas naglił, kwiateczki poszły w świat
i lepszej sesji zdjęciowej nie będzie:(
W następnym poście będą już moje szyciowe wytwory,
które pomału powstają, bo czasu wciąż brakuje.
Mam gorącą prośbę.
Chciałabym uszyć
taki woreczek (?) na płatki kosmetyczne.
Czy ktoś wie jak się do tego zabrać?
Czy on ma być otwierany z obu stron?
U kogoś takie cudo widziałam,
ale teraz nie wiem gdzie.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
:)
Bardzo, bardzo dziękuję za przemiłe komentarze.
przepiękne kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńOjejku jakie cuda! Pozwolisz, że je na "bezczela" splagiatuję? Mam komunię mojej młodszej i takie kwiatki będą po prostu idealne.
OdpowiedzUsuńMoja dekoracja (autorska, że tak się kolokwialnie wyrażę) też będzie, ale obawiam się, że może zniknąć w całości.
A ten woreczek o którym piszesz też kiedyś widziałam i niestety nie pamiętam gdzie :-(
Grabko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńAto koniecznie pochwal się później swoją dekoracją.
Czyli jak rozumiem mam dyspensę na ściąganie? ;-)
OdpowiedzUsuńPewnie, że się pochwalę! Bo ja ogólnie chwalipiętą jestem :-D
A ściągaj sobie na zdrowie ;)tzn. na urodę stołu świątecznego.
OdpowiedzUsuńCudne kwiateczki !!!
OdpowiedzUsuńCo do szycia to wiesz... ja o tym kompletnego pojęcia nie mam :)
Pozdrawiam cieplutko.
Śliczne te komunijne kwiatki...Bardzo mi się podobają...Może jakiś kursik umieścisz u siebie z instrukcją...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny!
Ależ delikatne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńAnielinko kursik znajdziesz w tutkach houseofart. A może byłabyś skłonna się zgodzić na małą wymiankę?
Dziękuję za wiadomość...zaraz tam zajrzę...a co wymianki jestem chętna...szczegóły proszę na e-mail.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKwiateczki są s.liczne. A ja za swoje nie umiem się zabrać...buziaki :-)
OdpowiedzUsuńale tu fajnie kwiatuszkowo :)
OdpowiedzUsuńCo do przesyłeczki to poszło w piątek i dziwię się bo już powinno dotrzeć tym bardziej, ze nie mamy do siebie tak daleko :):) Daj zaraz znać jak już będzie i przypominaj mi się, bo z naszą pocztą to nic nie wiadomo. Buziaki
Są przecudowne....naprawdę przepiękne :)
OdpowiedzUsuńAleż cuda! Najpiękniejsze jakie do tej pory widziałam. Delikatne, urocze po prostu. (:
OdpowiedzUsuń