sobota, 22 maja 2010

Rozwiązanie zagadki.

Pisząc poprzedniego posta nawet nie przypuszczałam,
że sytuacja zmieni się na tak dramatyczną.
 
Kilka dni temu przeżywaliśmy chwile grozy.
Niepewność 
czy i nas zaleje wielka woda.
Gdy nocą przez megafony podawana jest 
informacja o realnym zagrożeniu 
i konieczności przygotowania się do ewakuacji,
nie wiadomo co robić.
W nerwach i strachu traci się głowę.
Do przerwania wału na całe szczęście nie doszło.
Ale ciągle mamy świadomość, że szczęście 
jest kruche.
Wały są namoknięte i wymagają stałego nadzoru.
Z niepokojem patrzymy w niebo.
 
Gdy tylko popada deszcz od razu zaczyna się akcja
pompowania wody z piwnicy.
 
Trudno nawet myśleć o sytuacji tych,
których żywioł dotknął z całą swą okrutną siłą.
 
 W tych okolicznościach musicie wybaczyć, 
że fotorelacji z losowania nie będzie.
Dziękuję za udział w zabawie.
Podaję szybciutko przygotowane wcześniej
rozwiązanie zagadki...

Obróbka wstępna


i efekt końcowy


Oczywiście ciacho z rabarbarem

 A zwyciężczynią została ...
 
joie

 Gratuluję serdecznie i proszę o przesłanie adresu,
oraz wskazówek co do kolorystyki
na maila:  niecodziennyzakatek@tlen.pl

2 komentarze:

  1. Och ciacho z rabarbarem..moje ulubione...mniam;)
    Dziękuję Kochana za komentarze na moim blogu i ciepłe myśli,których tak potrzebowałam w tych trudnych dniach* to wspaniałe* Pozdrawiam i Tobie również życzę pogodnych dni*Miejmy nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej... ślicznie dziękuję... Uwielbiam broszkowe kwiaty... :) Cieszę się jak nie wiem co... :) A dlaczego? Bo... Marzy mi się letnia torebka cała w kolorowych kwiatach... Żółtych, zielonych, fioletowych... Już ją widzę oczyma wyobraźni... :)I ten od Ciebie kwiatuszek na pewno znajdzie swoje miejsce... :)

    Dziękuję i pozdrawiam serdecznie... :) :*

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...