Ja nadal jeszcze nie doleciałam
do świątecznych dekoracji.
Dzisiaj szybciutko trójka szaraczków przytulaczków.
Wszystkie w cieplutkich czapeczkach,
z golfikiem lub szaliczkiem pod szyją
i getrach lub skarpetkach na długaśnych nogach.
Różowa pięknotka powędrowała już do nowego domku.
Niebieski elegancik i królisia w energetycznych czerwieniach
czekają na przygarnięcie.
Piękne szaraki :)i już przygotowane do zimy:) Pozdrawiam serdecznie :)Monia
OdpowiedzUsuńTy to dopiero jesteś zdolna!! Piękne są Twoje króliki i poduchy i ozdoby na szyję. Takich babek jak Ty nam trzeba :))) z pozytywną energią :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne ! I rzeczywiście jakie mają długie nogi ,jak modelki ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widziałam na żywo dwie:D wszystkie są do zwariowania cudowne!!!! Śliczne!!!! :DDD
OdpowiedzUsuńśliczne królisie
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńsłodkie te Twoje króliczki!
pozdrawiam serdecznie :)
Królik jest świetny, ale panie królice są rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńCudne - już to mówiłam, ale powtarzam raz jeszcze !!! :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę
są słodkie :)
OdpowiedzUsuńAleż z Ciebie uzdolniona kobietka, biegnę się wgłębić. Cudne wszystko z pierwszej strony:)
OdpowiedzUsuńSłodziaki. Każde dziecko (i nie tylko) będzie zachwycone.
OdpowiedzUsuń