"...Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach, ale to nie te.
...Coś się tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa jak powinno.
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma."
Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach, ale to nie te.
...Coś się tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa jak powinno.
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma."
Wisława Szymborska
Przejmujacy wiersz...kogos uporczywie nie ma? sciskam
OdpowiedzUsuńA ja przytulam mocno :*
OdpowiedzUsuńcos sie dzieje... a mnie ma... martwie sie
OdpowiedzUsuńPrzytulam ...
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię najserdeczniej.
OdpowiedzUsuńNiepokojąco... Ściska mocno :*
OdpowiedzUsuńPrzejmujące słowa...przejmujące oddanie pustki po nieistniejącym a jednak wciąż żywym...
OdpowiedzUsuńpisałam ze 4 razy i wszystko wycięłam...
OdpowiedzUsuńserce zamiera i słowa uciekają... zupełnie nie wiem do kogo odnieść te słowa ... i martwię się i głowę Twoją przytulam...
chyba pożegnałaś kogoś bliskiego...smutno...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPrzykro...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam ciepłe mysli..
OdpowiedzUsuńUmrzeć - tego się nie robi kotu.
OdpowiedzUsuńCoś złego się stało... Przytulam :-*
Przytulam
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro...
OdpowiedzUsuń