Święta to cudowny, magiczny czas.
Ale poleniuchować można dopiero teraz :)
Wcześniej jest mnóstwo rzeczy do zrobienia,
wszystkie oczywiście z terminem na wczoraj.
A teraz luzik :)
Można wyciągnąć się na kanapie z książką w ręce,
można oglądnąć zaległy film,
można wypić w spokoju filiżankę pysznej kawki lub herbatki,
można pomyśleć nad kolejnymi projektami ;)
można wtulić się w poduchy i nie robić nic.
Tylko czy ja potrafię nic nie robić ...?
W tym roku najbliżsi, obdarowani zostali poduchami,
lub nowymi zestawami poszewek.
Mają się więc w co wtulać hihihi.
Inspiracją do uszycia poduchy z bombkami były wypatrzone kiedyś
o tu http://www.etsy.com/shop poduchy
To tylko część umilaczy, wtulaczy.
Kolejna porcja następnym razem.
A ja tym czasem idę na kanapę leniuchować dalej ;)
chciałabym umieć tworzyć takie cuda... a do tego czasu mało... ale chociaż sobie popatrzę :) wszystkie piękne ale ta brązowa z czerwienią.... mmmmmmmmm piękna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne muffinki!
OdpowiedzUsuńAle i tak najbardziej lubię łosia :-)
Piękne poduchy. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńkochana Twój leń u mnie siedzi, tzn. na mojej kanapie :))))))))))
OdpowiedzUsuńbo na twojej to ani ani mini lenia nie ma!
Poduchy CUDOWNE!!!!!!!!!!
Zazdraszczam okrutnie! Po pierwsze sercowej, po drugie reniferowej, po trzecie okrągłych, po czwarte bombkowej po kolejne sercowych.................... NO!
Ekstra :) Też bym sie wtuliła :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńCudne poduchy !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego, co najlepsze !!!!!!