niedziela, 5 marca 2017

Brak mi słów

Noszę się z zamiarem napisania posta już kilka dni.
I nic.
Nie dlatego, że brakuje prac bo się lenię.
Wręcz przeciwnie.
Turkot maszyny słychać w każdej wolnej chwili.
Nie brakuje też zdjęć.
Dość sporo ich czeka w aparacie  na obróbkę.
 
Brakuje mi słów.
Nigdy na moim blogu wylewnie nie było.
Zawsze po cichu zazdrościłam innym lekkości pióra.
Teraz trzeba by chyba rzec lekkości klawiatury ;)
A ostatnio, to słowa wcale przyjść nie chcą.
...
 
Mam nadzieję, że to stan przejściowy.
Zostawiam Was z portretami króliczych piękności.












10 komentarzy:

  1. Króliki mówią same za siebie, nic więcej nie trzeba :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejjjj nie mogę oderwać oczu !! Piękności <3 gratuluje zdolności i wykonania <3 Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądając Twoje śliczności nawet słów nie potrzeba - wystarczy podziwiać :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne! Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś obejrzeć je na żywo. A może jakiś kursik? ;-)
    Czasem zamiast słów wystarczą zdjęcia. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne! Pięknie je wykonujesz. Dopracowane w każdym szczególe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pokazuj nawet bez słów te Twoje szyjątka :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecież to słowa zamieniasz w czyn i z przyjemnością wielką je podziwiam.
    Pozdrawiam cieplutko wiosennie.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słowa się liczą lecz czyny...Królicze dziewczyny cudne....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...