Zaglądnęłam tu dzisiaj w wielkim pośpiechu.
Czasu cięgle mało a tyle jeszcze do zrobienia.
Całkiem niespodziewanie okazało się,
że wyjeżdżam na dwa tygodnie...nad morze :)
...do pracy... na zieloną szkołę.
Będzie fajnie;)) na to liczę. Oby bez nadmiernych przygód.
Was zostawiam z moimi pięknymi irysami.
Właśnie zaczynają kwitnąć,
a ja nie będę mogła nacieszyć się nimi w tym roku:(
Ale ten szum morza i... krzyki dzieciaków ;))
Prawda, że są piękne?
Mogłabym tak jeszcze długo...kolejna porcja za rok :)
I na zakończenie jeszcze dwa drobiazgi,
opaski do włosów, dla dwóch uroczych panienek.
Pozdrawiam.
Następnym razem relacja z nadmorskiej wyprawy;)
Fantastyczna kolekcja irysow.Sa bardzo inspirujace:-)
OdpowiedzUsuńTwoje kwiaty-jak zawsze-najpiekniejsze:-)
Mimo pracy,na pewno spedzisz milo czas.Pamietam takie 'zielone szkolki',gdy moja corcia byla w sredniej szkole.Ja tez jezdzilam-jako opiekun,gdy tylko mialam troche czasu.
Milego Pobytu-Halinka-
cudna ta wrzosowa opaseczka
OdpowiedzUsuńIrysy śliczne... Też je lubię...
OdpowiedzUsuńZastanawiam się ile jeszcze pomysłów będziesz miała na te swoje kwiatuszki... Pomysł z opaskami świetny...
Miłego wypoczywania życzę... choć przy takiej gromadce która trzeba mieć na oku nie łatwe to zapewne będzie, ale i tak trzymam kciuki, żeby Ci się udało...:)
Buziaki :*
Woooooooow, ale ci fajnie, ja kocham morze! :) A opaski cudne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam irysy:)
OdpowiedzUsuńDopiero zakładam swoja kolekcję, ale te co mam dopiero szykują się do kwitnienia, ech co południe to południe ;)
Powodzenia życzę na "wyprawie", spokoju, spokoju i jeszcze raz spokoju!!!
Buziaki
Wrzaski dzieciarni przewiercają mnie osobiście mniej niż szum morza, który uwielbiam, ale i tak zazdraszczam wyjazdu ;) Irysy są cudne, u mnie w tym roku tylko fioletowe, ale w przyszłym powinno się już zmienić. Najładniejsze jakie widziałam to śnieżnobiałe, muszę na takie zapolować. Miłego nadmorskiego dżunglowania Ci życzę
OdpowiedzUsuńMiłej pracy nad morzem.
OdpowiedzUsuńIrysy bajkowe,kolory i ich cudowne kształty płatków
Sliczne irysy i cudne opaski:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Piekne irysy. Nad morze ooo kochana to wypoczywaj, ja jade w czerwcu no ale to moje rodzinne strony :D
OdpowiedzUsuńjedź i odpoczywaj, rób zdjęcia i zdaj relacje
OdpowiedzUsuńOjoj... alez urokliwe te irysowe odmiany! Dziewczynką pewnie opaski przypadna do gustu , podobnie jak brosszka wyonana dla Oli ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz BARDZO DZIĘKUJE za cudowny prezent. Kwiatek pasuje idealnie;)))
życzę więc udanych kolonii bez nadmiernych przygód ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne opaski - szczególnie ta pierwsza! Piękna!
OdpowiedzUsuń