Przysiadłam na chwilę z kawką i pysznym ciastem.
I biegusiem zaglądam co u Was słychać.
Dzisiejszy dzień upływa mi pod znakiem wiśni.
Smakowo komponują się wybornie
na drożdżowym cieście
z budyniem waniliowym i kruszonką, mniam....mniam...
Proszę się częstować:)
Reszta wisienek ląduje w kompotach.
Nie ma ich w tym roku wiele.
A na dodatek przez te deszczowe dni
szpaki skończyły czereśnie i zabrały się za wisienki :(
Nie było rady panowie zostali zagonieni do zbierania,
a ja do gotowania.
Może jutro już wróci lato, jak myślicie?
Kawusię mam poproszę kawałeczek ciacha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńMniam!!
OdpowiedzUsuńA przepisik na to pych ciacho gdzie, ja pytam??
Lato wróci! Nie ma wyjścia! Wszak za tydzień będę już w blokach startowych nad morze! ;-D
Uwielbiam takie ciacho ! też mam nadzieje ,że lato w końcu wróci :)
OdpowiedzUsuńDroga Ato z przepisem kłopot bo ja piekę tak... na oko ;)
OdpowiedzUsuńAle proponuję skorzystać z dowolnego przepisu na ciasto drożdżowe a w ramach dodatków wykorzystać ostudzony budyń waniliowy, ugotowany w mniejszej ilości mleka i dowolne owoce lub konfiturę :)
Na oko! To najlepsze przepisy :-)
OdpowiedzUsuńI pewnie dlatego ich nigdy do Garkotłuka nie wrzucę ;-)
To już w takim razie wiem, jaki swój przepisik "drożdżowy" wykorzystam :-)
Dziękuję za odwiedzinki...ciasto prezentuje się wspaniale i słoiczki wiśniowe również...a Tobie teraz życzę odrobinki luzu i czasu na przyjemności...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńps: przesyłam kawałek naszego lata :)
Pracowita pszczółka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa poszukuję u nas na targowiskach porzeczek a tu nic ... nie ma! Dziwne rzeczy zawsze były w tym roku nie ma, a tak mi ślinka leci. Po czereśnie i wiśnie też muszę wybrać się do miasta 14 km bo u nas nie sprzedają. W Biedronce - też takich krajowych owoców brak. Ot smutny los blokowej egzystencji. Ciasto do schrupania ... mniam!
Ściskam.
oo mniam zjadlabym takie ciacho :) a lata tez chce a tu wyglada jakby juz jesien miala byc ehhhh
OdpowiedzUsuńciasto wygląda przesmacznie
OdpowiedzUsuńOch jak pysznie:))Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa w komentarzach:)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo ciepła i słoneczka:)