Pokazywałam poprzednio, wianków świątecznych
część pierwszą.
To i część druga być musi :)
Zdjęcia byle jakie, ale w pośpiechu
(jak ostatnio wszystko)
robione.
Szkolne kiermaszowanie i jasełkowanie zakończone.
Co popełniłam jeszcze na tę okoliczność pokażę następnym razem.
Teraz domek ogarnąć trzeba;)
Mam nadzieję, że z przygotowaniami
we własnych czterech kątach zdążę.
Serdeczności przesyłam:)
Wianki bardzo Ci się udały, są wyjątkowe, bo zrobione przez wyjątkową babkę :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńUrocze, czy są z filcu???
Super fajne wszystkie wianki, bardzo mi się podobają!! :)) Życzę spokojnego uporania się ze wszystkimi przygotowaniami do świąt :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńAle ekstra! Ten przedostatni jest moim zdecydowanym faworytem! Masz talent Iwonko! Zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńZ zielonymi wstążeczkami to mój ulubiony ,ale wszystkie trzy są śliczne ! Życzę sprawnego ogarniania domku :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń