Takie cudne lato zrobiło się nam tej jesieni :)
Myślenie o tym, że zima tuż tuż, jakoś nie wychodzi.
Szycie w świątecznych klimatach ciągle w planie.
A tym czasem korzystając ze sprzyjającej aury,
zapraszam na kolejny lot balonem.
Tym razem dziewczyńska wersja mini.
Miało być w tonacji szaro różowej,
a wyszło tak...
Tak przy okazji powstały jeszcze poszeweczki na poduszeczki :)
Zmęczona długim przelotem położę głowę na podusi
i będę śnić kolorowe, słoneczne sny :)
Nie mogę napatrzeć się na Twoje cudne balony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Oj zgadzam się z Magdą od balonu i sympatycznej Pani misi nie można wzroku oderwać ! A podusie na pewno przyniosą kolorowe sny ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana twoimi balonami.
OdpowiedzUsuńPrześliczny zestaw! Ale balon i tak jest naj! :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten balon, poduszki też, ale balon bije wszystko na głowę :))) Urocza dekoracja do pokoju dziecka! :))
OdpowiedzUsuńTwoje poduszki są prześliczne :) i ten róż w nich taki delikatny :) balony to mistrzostwo :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMowę na chwilę odebrało :) Wspaniałe prace! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje odwiedziny! Pozdrawiam Cię serdecznie i wracam jeszcze popatrzeć na Twój uroczy balon...pomimo lęku wysokości marzy mi się bardzo taki prawdziwy lot balonem...może kiedyś...
OdpowiedzUsuńJestem wprost zauroczona Twoją pracą. Balon i miś wyglądają pięknie. Wspaniale będą dekorować dziecięcy pokoik.
OdpowiedzUsuńzachwycasz tym lotem balonem, zachwycasz :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i super pomysły :)
OdpowiedzUsuńCuda,cuda.
OdpowiedzUsuń