Muszę przyznać, że dałam się zwieść.
Patrząc za okno wydawało mi się, że wiosna jest już tuż, tuż.
I mogłabym przysiąc, że czuć ją było w powietrzu.
W każdym razie ja poczułam i całą sobotę
nosiła mnie potrzeba zmiany.
Wygoniłam z kątów pająki ;) poprzestawiałam trochę graty.
Drobna zmiana dekoracji, dająca
powiew nowego, trochę mnie uspokoiła.
Wieczorkiem usiadłam do maszyny, po dłuższej przerwie.
Powiem szczerze,
już martwiłam się, że wena mnie opuściła czy coś.
Ale może jednak nie, bo pomysłów mam mnóstwo
tylko czasu na ich realizację brak.
Uszyłam takie skrzydlate maleństwo,
trochę już kwiatowe, ale jednak w stonowanej kolorystyce.
Czyżbym coś przeczuwała,
że z tą wiosną to jednak nie będzie tak hop siup?
Rano za oknem powitał mnie widok
jakiego w tym roku jeszcze nie dane mi było oglądać.
A jednak... przyszła zima.
Ogród prezentuje się tak.
Nawet moja psinka
była szczerze zadziwiona, gdy wybiegła z domu.
Ale przecież my się zimy nie boimy.
Niedzielny spacer był super.
I gdyby choć na chwilkę wyjrzało słonko,
zdjęcia byłyby bajkowe.
Wygląda na to, że na wiosnę przyjdzie jednak poczekać :)
Cudne te anielskie skrzydla, piekne zimowe zdjeci. U mnie jutro ma zasypac, moze tez uda mi sie kilka ladnych zdjec pstryknac:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale zima!!!taka lubie i na taka czekam, tutaj w Warszawie, ciagle jeszcze jej nie ma...a Ty juz ja pieknie obfotografowalas...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIwonka, ja też chcę mieś taki widok za oknem. Śnieg na blokach układa się troszkę mniej atrakcyjnie.
OdpowiedzUsuńIwonka, ja też chcę mieś taki widok za oknem. Śnieg na blokach układa się troszkę mniej atrakcyjnie.
OdpowiedzUsuńWszędzie biało u mnie nadal buro, ciekawa jestem kiedy do mnie dotrze śnieg. Skrzydła fantastyczne. Będę mogła odgapić i uszyć sobie podobne?
OdpowiedzUsuńSkrzydła nie dość, że anielskie, to bajeczne. U mnie też padało takie białe i teraz leży wokół.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
My też dziś po dłuuugim spacerze w śnieżnej scenerii. Wróciliśmy, wypiliśmy herbatę i padliśmy:)
OdpowiedzUsuńAle spacer był cudny, choć faktycznie do szczęścia brakowało tylko słońca:)
Tak,, jest pięknie! jeszcze tylko troszkę słońca i do wiosny czas zleci...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Mnie też zima zaskoczyła. Zapraszam do mnie. Jola z bloga" żyjąc z pasją".
OdpowiedzUsuńPiękna zima na Twoich zdjęciach... u mnie również poprószyło:))) A z wyjazdu przywiozłam fotki nie tylko zimowe, ale i wiosenne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
P.S. Skrzydełka piękne !!!
Rzeczywiście skrzydełka idealnie wpisały się w krajobraz za oknem :-) U nas tego śniegu jest trochę mniej ale i tak dobrze, że w ogóle raczył spaść :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Aaa tak na wiosnę jeszcze nie czas choć ja już nie mogę się doczekać :) A ozdoba bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńRozgościłam się u Ciebie , oglądam, podglądam i wyjść nie mogę. Anielskie skrzydła są urocze. Zima w ogródku się zadomowiła, ale czy na długo? mnie zaciekawiły Twoje IRYSY. Są boskie, też mam w swych zbiorach sporo zdjęć tych prześlicznych kwiatów. Pracuję nad poskręcaniem quillingowych irysów, dużo z tym pracy, więc na efekt końcowy trzeba trochę poczekać. Jeszcze trochę popodglądam sobie u Ciebie. Wspaniałego tygodnia i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna zima
OdpowiedzUsuńAle jak wiosna, jak zimy nie było?
OdpowiedzUsuńZaśnieżony ogród bajeczny Iwonko, jak i skrzydła. Zazdroszczę Ci tego zacięcia do szycia.
Buziaki
Biała zima nie jest zła :-) Zdjęcia piękne! Ale skrzydła są po prostu fantastyczne. Baaardzo, bardzo mi się podobają, fajny pomysł na połączenie ich z kwiatem. Niech już powolutku przywołuje wiosnę.. :-) Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńPiękna zima, piękne skrzydła - też takie chcę...
OdpowiedzUsuńJa antytalencie manualne jestem zachwycona Twoimi pracami. Przepiękne są . Zimę masz malowniczą. Każda pora roku ma swój czar i taka zima potrafi zauroczyć ;}
OdpowiedzUsuńJak ssssstrasznie dawno mnie tu nie było! Teraz nadrabiam straty i się zaxchwycam wszystkim po kolei, a te skrzydełka mnie po prostu rozbroiły! To nie tracąc czasu lecę się zachwycać dalej :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne skrzydła, listeczki urocze :-) Ja też się u Ciebie rozgoszczę :-D
OdpowiedzUsuń