Uśmiecham się do Was dzisiaj słonecznie :)
Taki piękny dzień jak dziś
potrafi w człowieczej duszy zdziałać cuda.
Cuda dzieją się również wokół.
Wprawdzie jeszcze w polu tyle śniegu
i woda skuta lodem.
W ptasich gniazdach hula jeszcze wiatr.
Ale w taki słoneczny dzień jak dziś
poruszenie w przyrodzie jest wyraźne.
Można je usłyszeć, poczuć i zobaczyć :)
Kwitnąca leszczyna wiosny nie czyni ale ...
w encyklopedii na W możemy przeczytać
"Początek przedwiośnia (zarania wiosny) wyznaczany jest na podstawie zakwitania leszczyny pospolitej i podbiału pospolitego. Przedwiośnie fenologiczne w Polsce zaczyna się czasami już w lutym lub w marcu, trwa zwykle do początku kwietnia."
Zdjęcie powyżej to dzisiejsza zdobycz.
Jednym słowem zielona pani wiosna jest już coraz bliżej :)
Dobrego tygodnia życzę:)
O, to miło. U mnie zakwitł oczar :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam dzisiaj na długim spacerze, bo po raz trzeci w tym roku pokazało się słońce i wszędzie wokół zrobiło się pięknie.
OdpowiedzUsuńJuż bym nie chciała zimy.
Pozdrawiam słonecznie.
I bardzo dobrze, bo wiosna to moja ulubiona pora roku :-)
OdpowiedzUsuńAle mi zrobiłaś radość tym postem!:) Tak bardzo chcę już wiosny, mam nadzieję, że nadejdzie wcześnie!
OdpowiedzUsuńJa juz nie mogę sie tej wiosny doczekać ,chociaz rzeczywiścieza oknem juz bardziej wiosna niż zima:)No,ale różnie jeszcze może być .
OdpowiedzUsuńPięknie !!! A na oznaki wiosny bardzo, ale to bardzo się cieszę:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
A u mnie spadł śnieg, ładne zdjęcia , bardzo:)
OdpowiedzUsuńCo za dobre wieści ! Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności !