Na blogach już od jakiegoś czasu
kicają króliki,
pysznią się jaja
malowane, wyklejane i jakie tylko sobie zamarzycie.
A u mnie?
No cóż, nie do końca tak jak u innych.
Bo co tu dużo mówić mam "coś z łokciem".
Ci którzy mnie dobrze znają, podejrzewali to pewnie od dawna ;)
Ale powiem Wam co innego jest podejrzewać,
a co innego jest mieć pewność.
Ja niestety tę pewność czuję dobitnie od jakiegoś czasu.
Fakt został potwierdzony przez specjalistę...
mam coś z łokciem :(
A wiecie jak to jest, jak łokieć nie działa jak powinien,
to cała ręka jest do d...
I co z tego, że to lewa?
Jak okazuje się, że do szczęścia potrzebne są mi sprawne obie!
Sprawa jest na tyle poważna,
że przez jakiś czas mam rękę oszczędzać.
Rozumiecie?
Oszczędzać to nic nią nie robić, a w każdym razie mało co.
Bo to podobno sama ją sobie zepsułam, też coś...
Jak tu nic nie robić?
Jak wiosna i Święta i pomysłów tysiąc czeka na realizację?
No cóż staram się jak mogę, choć łatwo nie jest.
Tym sposobem w sobotę zamiast wiosennych porządków,
zrobiłam w salonie sesję zdjęciową
:)))
Uwieczniłam na zdjęciach mój zakurzony ;) salon.
Z konieczności do dekoracji wykorzystuję to co mam,
nowe pomysły muszą poczekać do przyszłego roku.
Kury całe lato mieszkały w przytulnym kurniku
po odświeżającej kąpieli w pralce
dumnie rozsiadły się w salonie :)
Drobny wiosenny lifting,
przeszła też wisząca na ścianie makrama,
Dopełnieniem dekoracji są zebrane na spacerze bazie.
Worek z wiórkami i pomysłami na realizację
musi poczekać do przyszłego roku.
Tym czasem zobaczcie, coś się w nim zalęgło!
Normalnie jaja ;)
No i pięknie jest! Łokieć tenisisty to nic miłego. Też mi cykliczni nawraca. Tyle że prawy :-/
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego naprawienia!
Kurki rozsiadły się jak prawdziwe gospodynie, wiec niech one posprzątają:))))
OdpowiedzUsuńWspółczuję bólu łokcia, miałam i długo leczyłam.
Zdrowia życzę. :))
Wygląda na to dziewczyny, że rękodzielnik musi mieć mocne plecy o czym pisałam niedawno i jeszcze umiejętnie rozpychać się łokciami ;)
OdpowiedzUsuńOj, wspólczuję, ja z kolei mam w kolanami i stopami (halluksy), przeciążyłam, ale nic dziwnego, jak moje Pociechy ważą 16kg i 12 kg (9 miesięcy Nikoś!!!)...
OdpowiedzUsuńaaaa, a kurki świetne! masz jakiś wykrój dla nich?
OdpowiedzUsuńniech się łokieć nie wygłupia i niech funkcjonuje normalnie! Zdrówka!
OdpowiedzUsuńZdrowie najważniejsze. Salon w świątecznej szacie zawsze jest ładny. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń