piątek, 4 lutego 2011

Kwiatowo nadal.

Z kwiatowymi broszkami mam tak, 
że jak zacznę je robić to nie mogę przestać.
Strasznie wciągające to zajęcie i jakie przyjemne :)
Na zamówienie powstały, więc koleje kwiaty 
i ciągle "rozkwitają " nowe.
Za oknem śnieżna zawierucha 
a u mnie kolorowo i wiosennie.






















Szycie poduszek ciągle w sferze planów, ale może jutro...
a może... po jutrze zabiorę się do tego ;)
Teraz jeszcze tylko kilka broszek poduszkowych.

Ciepełko przesyłam wszystkim zaglądającym.
I z całego serducha dziękuję za miłe komentarze.
To bardzo fajne jest gdy zostaje ślad po Waszych odwiedzinach :)

7 komentarzy:

  1. Piekne-przecudne-jakie sliczne zdjecia-nie mam slow-prawdziwe kwiaty na sniegu-nic dziwnego,ze rozkwitaja ciagle nowe:-) To jak u mnie,z moimi mysiami-za kazdym razem obiecuje sobie,ze to juz koniec,wracam do tildek,bo przy nich wypoczywam a przy stym drobiazgowym szydelkowaniu spinam sie,jak agrafka na pustyni:-) ...a jednak ciagle powstaja nowe.
    Pozdrawiam cieplutko-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pięknie! W takim towarzystwie nawet śnieg wygląda całkiem przystojnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzisiaj makowo różanie a wczoraj w wielu kwiatkach bratki widziałam :) cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak piękna kwiatowa sesja!!
    Wiosna normalnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwiatki - śliczne...zdjęcia - urocze...Prawdziwie artystyczne zdjęcia...Pozdrawiam serdecznie i ciepło, bo u mnie wiatr szaleje...

    OdpowiedzUsuń
  6. Te kwiaty masz wyjątkowe! Na prawdę jestem zachwycona. Chyba się nie pogniewasz jak się kiedyś nimi zainspiruję :)
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, zachęcam do uczestniczenia w candy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...