Wiem, wiem, że Prima aprilis był wczoraj,
ale wczoraj to czasu na pisanie nie miałam.
Nie miałam bo... świętowałam :)
Prima aprilis sprzed 25 lat.
Tak... kawał życia :)))
Kawał wspólnego życia :)
Na tę okoliczność postanowiłam przygotować niespodziankę.
Album, w którym zebrałam zdjęcia i pamiątki.
Całość ułożyłam według tematycznego klucza,
i wzbogaciłam "szczyptą duchowej słodyczy" ;)
Moniczko dziękuję za pomoc:)
Podsumować 25 lat, zebrać wszystkie elementy układanki
nie było łatwo.
Zwłaszcza, że wszystko robiłam w tajemnicy hihihi.
Ale chwile wspólnych wzruszeń przy oglądaniu były tego warte.
1.04? Ale fajna data na zaślubiny! Życzę kolejnych szczęśliwych rocznic.
OdpowiedzUsuńGratuluję Wam tak pięknej rocznicy :-)
OdpowiedzUsuńSzczerze gratuluję!!,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
M.
Wszystkiego dobrego na dalsze lata :)) , ja też już po 25 rocznicy, tyle, ze w październiku :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
Super data na zaślubiny:) Wszystkiego najlepszego na dalszą wspólną drogę i wielu kolejnych wspaniałych rocznic!
OdpowiedzUsuńIwonko, ostatnio nie miałam czasu by zajrzeć na bloga, ale dziś nadrabiam zaległości. Spóźnione, ale bardzo szczere życzenia, by kolejne 25-lecia upłynęły Wam w przyjaźni i miłości.
OdpowiedzUsuńMocno ściskam Was oboje:)
U mnie również z czasem nie najlepiej i zaległości nadrabiam. Dołączam się do życzeń.z całego serca. Pięknie powiedziane małżeństwo jeśli jest szczęśliwe to najlepsza rzecz która nam się może trafić w życiu ale by było szczęśliwe to musi być miłość i szacunek wzajemny.
OdpowiedzUsuńJa za chwilę będę miała 30 lat po ślubie. Pozdrawiam serdecznie Zosia.