Obiecywałam wprawdzie pokazać
resztę prac, które powstały w ramach współpracy
z Mikołajem, ale z konieczności
mały przerywnik.
Dzisiaj post dedykowany pewnej
sympatycznej i bardzo cierpliwej Izie ;)
Dla niej, na omotkach zakwitły u mnie
jedwabno - filcowe kwiatuchy.
Czy któryś wpadnie w oko?
Śliczne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia
fiu fiu...cuda:)
OdpowiedzUsuńAle masz wydajność. Teraz już nie wiem, czy wolę zielenie czy może bordo (tak przynajmniej widać na moim ekranie).
OdpowiedzUsuńPo prostu piękne.
OdpowiedzUsuńPiękne nanofilcowe kwiaty! PIĘKNE:)))
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie - zapachniało łąką wiosenną:))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńPiekne :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne...
OdpowiedzUsuńPodziwiam raz jeszcze
Үes! Finallу something about keyword.
OdpowiedzUsuńHегe is my site: payday loans