Znacie taką grę "kółko i zebra"?
Na pewno.
Zwykle ta zabawa funkcjonuje pod nazwą
"kółko i krzyżyk".
U mnie, z potrzeby chwili zmienione zostały "pionki"
i nazwa zmieniła się sama :)
A wszystko zaczęło się od tego,
że aby zachęcić młodzież do działania
zaproponowałam zorganizowanie konkursu.
No, a jak konkurs to muszą być nagrody.
I tak jakoś wyszło, że zostałam głównym sponsorem nagród ;)
Ruszyłam głową i rękami i zestaw nagród gotowy był w mig.
Ponieważ czas naglił to darowałam sobie szycie krzyżyków.
Szukałam innego rozwiązania i w ręce wpadł mi materiał
ze śmiesznym wzorem.
Tym sposobem pomysł na kółka z zebrą stał się rozwiązaniem
krzyżykowego problemu.
krzyżykowego problemu.
A jedna z przygotowanych przeze mnie nagród wyglądała tak:
"Pionki" przymocowane zostały na rzepy.
Nie ukrywam, że to dosyć pracochłonny pomysł był.
Pozostałe nagrody nie wymagały aż tyle pracy.
Konkurs został już rozstrzygnięty, zwycięscy nagrodzeni.
Nagrody chyba im się podobały.
Nazwę kółko i zebra słyszę pierwszy raz ;) ja uszyłam kiedyś taką mate świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńSuper poduchy. Kółko - krzyżyk(zebra) na poduszce, pomysł fenomenalny !!!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te poduchy!
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia :-)
Śliczne poduchy!
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam-Peninia
Koty są cudowne :) Pomysł na edukacyjną poduszkę - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńsuper gra a i koty urocze...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł i wykonanie, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńSuper. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Wiem że nagrody z całą pewnością się podobały :) Buziaki ślę:)
OdpowiedzUsuń