Po dłuższej przerwie
usiadłam ostatnio do maszyny.
Oj stęskniłyśmy się już za sobą bardzo;)
Efektem jest komplet poduszek.
Inspiracją aplikacji były prace Kasi .
Od dawna podziwiam cudeńka, które tworzy.
Z wielkim smakiem potrafi dobierać kolory i faktury tkanin.
Moje poduchy powstały z myślą o prezencie
dla pewnej przemiłej osoby.
Kolorystyka wnętrza, którego mają być ozdobą (mam nadzieję)
narzuciła konieczność połączenia
beżów i fioletu.
I powiem Wam, że bardzo przypadło mi do gustu takie połączenie.
Co więcej powstaje już kolejny zestaw poduszek
w tej kolorystyce, ale o tym innym razem.
Tak wyglądają wszystkie razem.
Pozdrawiam cieplutko :)