poniedziałek, 11 czerwca 2018

Nadmorska wyprawa

Dzisiejszy post jest dla wytrwałych.
z dużą ilością zdjęć.
Sztuka uważnego patrzenia
 na otaczający nas świat
 daje dużo radości.
pozwala cieszyć się chwilą i dostrzegać piękno wokół.
Wyjazd na zieloną szkołę
jest dla mnie zawsze okazją by pogłębiać wiedzę milusińskich 
i zarażać ich pasją podglądania przyrody.
Próbuję pokazać im, że warto pochylić się
by dostrzec więcej.








Dziura w drzewie może stać się 
nieoczekiwanie oknem na świat :)










 Zachód słońca można podziwiać bez końca 
bo codziennie jest inny.
I codziennie można mieć mnóstwo pomysłów na radosną zabawę.


 Nawet pani przez chwilę może poczuć się jak dziecko ;)










Jednym z punktów programu była wyprawa 
do Słowińskiego Parku Narodowego.
Ależ tam było pięknie!














Niestety wszystko co dobre szybko się kończy.
Pożegnać się z pięknym morzem wcale nie było łatwo.
Ale przywiozłam sobie super pamiątki ;)
Worek wyśmiganych przez morze patysiów.
 W planie mam plątanie sznureczków, będą makramy.









Po powrocie usiłuję wdrożyć się w codzienność,
ale szczerze mówiąc kiepsko mi idzie.
Ten upał nie ułatwia zadania.

Przesyłam Wam serdeczności,
 pachnące morską bryzą i wakacjami :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...