Tęskniliśmy za prawdziwą zimą
i oto jest ... biało.
U mnie dzisiaj i wczoraj
wiało i sypało tak, że świata nie było widać.
Patrząc na to co dzieje się za oknem,
popijając gorącą herbatkę
z przyjemnością zajęłam się dalej
zabawą w kolory.
Po głowie plątała mi się melodia
i nuciłam cicho
"oprócz błękitnego nieba...."
Pozdrawiam wszystkich cieplutko:)
Piękne są te Twoje naszyjniki, a kwiatuszek uroczy:DDD
OdpowiedzUsuńA sioooo zima a siooooooo! Nie lubię zimy:P
Ślę same ciepłe myśli:DDDDDD
Zimowy kwiat jest piękny.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik super
Piękny jest....
OdpowiedzUsuńMnie to pojawienie się zimy uśpiło...
Pozdrawiam!
Fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńpiękny naszyjnik, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje naszyjniki... Już wcześniej miałam Ci napisać, że jak zrobisz szary to przepadnę i będę go chciała :D:D:D Są cudne naprawdę:) A z kwiatem jako dodatek wyglądają znakomicie...
OdpowiedzUsuńU mnie tez w końcu biało :)
Buziaki :*
Zimowo śliczne te kamyki.. i kwiat! :D Oby śnieg nie topniał, bo OWOCE NATURALNE jego zastania są nieocenione ;))))))))))))
OdpowiedzUsuńA u mnie wreszcie dzisiaj jest snieg ,ale niedużo :)świetny naszyjnik ,piękny kwiat!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadne niebieskości:) Bardzo lubię makaronowe naszyjniki z bawełnianych bluzeczek, ale nosi głównie moja Młoda. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPs. mail z trucizną wysłany:)
Jesteś w tym niesamowita! I ten z broszką i ten z guzikami - piękne! Przy wolnym czasie proszę o przepisik na wkład do drożdżowego ;-)Ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBłękitnie- przepięknie :)
OdpowiedzUsuńFajne fajne :))
OdpowiedzUsuń