sobota, 13 sierpnia 2011

Sezon ogórkowy

Sezon ogórkowy - wyrażenie językowe.
Ukute zostało jako związek przyczynowy między posuchą w życiu kulturalnym miast (nieczynne teatry, sale koncertowe, kabarety, itp.) spowodowaną letnimi wyjazdami artystów do wód, właśnie w porze zbioru ogórków, a brakiem wiadomości nadających się do publikacji w gazetach.
Dzisiaj sezon ogórkowy kojarzy się również ze zwolnieniem biegu życia politycznego, małą atrakcyjnością programów stacji telewizyjnych i radiowych (częste powtórki), a także pojawiającymi się w sezonie ogórkowym przeróżnymi "sensacjami" prasowymi mającymi na celu podniesienie spadającej poczytności gazet.

Tyle na ten temat mówi Wikipedia

Ja absolutnie nie zamierzam serwować Wam 
jakiś sensacyjnych wieści,
aby podnieść poczytność bloga.
Nowości jednak chwilowo nie będzie,
powtórki za to a i owszem.
U mnie, sezon ogórkowy ma znaczenie bardziej dosłowne.
Właśnie jestem w ferworze przetwórstwa wszelakiego.
Ogóry ( i nie tylko) upchane w słoiki pomału zapełniają
piwniczne półki.
Z tego powodu maszyna ma chwilowo wolne.
Czego nie mogę powiedzieć o sobie;)

I tu powinnam teraz zamieścić zdjęcie 
góry ogórków, pomidorów i papryki,
albo rzędów słoików.
Ale nie...
Obiecałam przecież dalszą część wakacyjnych wspomnień.
Dzisiaj prezentuję zastęp anielski :) 
który przygotowałam na jarmark.

Uprzedzam zdjęć będzie dużo...




































































Pozdrawiam Tych, którzy wytrwali do końca!

Powiem jeszcze, że ciąg dalszy wspomnień nastąpi wkrótce ;))
Kawa wypita pędzę dalej pitrasić.

7 komentarzy:

  1. piękne wspomnienia...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Slicny zastep anielski:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj:)
    Piękny zastęp anielski:D U mnie też ogórkowo, a czekają jeszcze buraczki z papryczką :D
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Iwonko Anielisko przewspaniałe :) Napracowałaś się. Serdeczności i uściski postłam :*

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...