czwartek, 25 listopada 2010

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ...

Zauważyłam poważną anomalię
występującą w przyrodzie.
Wraz ze skracaniem się dnia, skraca się również doba...
moja przynajmniej na pewno :((
Czas gna niemiłosiernie. Wolną chwilę szukam codziennie i szukam i nic.
Zaszyła się gdzieś w ciemnym kącie, albo odleciała do ciepłych krajów czy co?
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... gdzie jest moja wolna chwila
proszony o informacje.
Tym czasem zajmę się zaległościami.
Tych ci u mnie, na odmianę dostatek i wyzierają z każdego kąta.
Będzie dzisiaj o... spodziewanych niespodziankach

Czy można  spodziewać się niespodzianek ...oczywiście!

Jakiś czas temu umówiłam się z Ivalią na wymiankę.
Czyli spodziewałam się przesyłeczki, ale zawartość...
to prawdziwa niespodzianka.
Zobaczcie jakie cudeńko dostałam.
Piękny anioł wykonany zdolnymi rękami Iwonki, która nie lęka się wyrzynarki ;)
stróżuje w moim przedpokoju.




Wraz z aniołem przywędrował do mnie zestaw materiałków,
w moich ukochanych brązach i beżach.



Dziękuję Ci kochana :))

Kolejna przesyłka przybyła do mnie od Llooki.
Odwiedziłam stworzone przez nią miejsce dla "wrażliwych inaczej" ;)
i poczyniłam zakupy w De szopie

A oto jakie cudo nabyłam :))

Wzbogaciła się tym sposobem moja maleńka "kolekcja".


I jeszcze jedna niespodzianka tym razem przygotowana przeze mnie.
Uszyłam mojego pierwszego... kota klamkowca.



Musicie wybaczyć, że zdjęcia kiepściutkie,
ale robione w środku nocy i w pośpiechu.
Kocurek z sercem w łapce;)) powędrował już do swojej nowej pani.



Pozdrawiam serdecznie :)

8 komentarzy:

  1. ja wiem gdzie się podział Twój wolny czas i gdzie ta resztka doby uciekła... na pewno zwiała razem z moimi resztkami wolnego ;) kot klamkowiec super, prezent cudny, bardzo lubię anioły i nabytek podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pojecia bladego nie mam,gdzie sie wlocza Twoje wolne chwile,ale mysle,ze sa wlasnie u tych,ktorzy tego maja w nadmiarze i kiedys znow do Ciebie wroca.
    Podoba mi sie 'kot klamkowiec'.Jest niesamowicie...KOCI:-)
    -Pozdrawiam Cieplutko-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  3. Późno już bardzo:P
    Chili wolnej szukam wraz z Tobą - na razie donoszę że przepadła z kretesem:P

    Cieszę się że Anioł już "pracuje", oby jak "najlepiej" :DDDD

    A kot, koci, nawet leniwy się deczko zdaje:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Och moje chwile też uciekają...ech...Koteczek słodki!Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. To chyba jakaś ogólna plaga - mój też ode mnie zwiał i ani myśli wrócić. Może źle mu u mnie było???
    Prezent od Iwonki przepiękny! A ten samodzielnie zakupiony taki... z duszą ;-)
    Klamkowiec ekstra! Może i ja się kiedyś skuszę na uszycie - jak ten czas się znajdzie ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Trafne spostrzeżenie, słowem wstępu ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam uchwyt na czas wolny. Jak masz już chwilę, zapinasz ją w uchwycie i ona nie ucieka ^__- Zacne dary otrzymałaś, żelazko rewelacyjne, a kocia zawieszka rządzi!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kotek klamkowy świetny! Na pewno się spodoba. A co do uciekającego czasu, to zimą mam tak samo. O 16 mi się wydaje że już późny wieczór, rano ze popołudnie i ciągle czuję, że doba za krótka...

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...