poniedziałek, 21 marca 2011

Co z badylków powstało.

 W poprzednim poście pisałam, że 
po pierwszych wiosennych pracach w ogrodzie
zostało do zagospodarowania 
trochę badylków :)
Obiecałam pokazać co z nich powstanie.

Proszę bardzo 
dwa wianeczki wiosenne.




 A tu inne badylki włożyłam do wody i....



 Cudeńko prawda?


Wiosenne, słoneczne promyki Wam posyłam.

13 komentarzy:

  1. Piekny wianek, najbardziej mi sie jednak kwiatki podobaja, sa po prostu cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne te Twoje wianki. Pozwoliłam sobie z Ciebie"zgapic"Twoje recyklingowe wianuszki ze szmatek .Fajnie sie je robi....

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślałam, że z badylków będą wianuszki.
    Świetnie Ci wyszły.
    A te drugie badylki pięknie zakwitły;-)
    Moje jeszcze w pakach, dopiero wczoraj wstawiłam do wody.
    Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ups... W pąkach ta moja forsycja, a nie w "pakach" rzecz jasna;-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piekne,o jak wiosennie sie zrobilo!
    Dorota

    www.jewellerybijou.com

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny wianek..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak, tak! Pięknie!
    Wianki prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehe... od niedzieli znoszę do domu kijaszki i gałązki bo wianków mi się zachciało :)))
    Fajny wianuszek, iście wiosenny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No sliczne, szczegolnie te kwiaty na wianku, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczniutki wianek:)Wiosna :))Cieplutko i wiosennie Cię pozdrawiam.
    Dziękuję za wspaniałe słowa i odwiedzinki
    to taki słodki balsam dla duszy:)
    Buziaki posyłam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Badylki przeszły wspaniałą metamorfozę :) Wianek śliczny! Pozdrawiam Iwonko :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wianuszki:) takie wiosenne też sie zabieram do wianków ale z czasem krucho:( Pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...