niedziela, 6 lutego 2011

Mała rzecz a cieszy.

Za oknem buro, ponuro i wietrznie.
Z wyjazdu na narty nic nie wyszło :(
ale za to "tfu...rczo" a i owszem ;)
Świąteczne ozdoby definitywnie pochowane.
Najdłużej utrzymał się świąteczny wianek,
dekoracja na drzwiach.
Bez niego drzwi były jakieś takie puste.
Ale ciągle nie miałam pomysłu na nową dekorację.
Przy wczorajszych porządkach, trafił mi w ręce stosik starych gazet i...
pomysł sam się znalazł.
Przypomniały mi się zeszłoroczne wianki gałgankowe - klik
Jeżeli ktoś chciałby sprawdzić jaki związek mają wianki
i stare gazety może zerknąć tutaj.
 
A oto moja nowa dekoracja drzwi.







Stare gazety, trochę szmatek, chwila pracy "tfu...rczej"
i oto jest mała rzecz a cieszy :)

Miłego niedzielnego popołudnia życzę!

14 komentarzy:

  1. Praca tfu...rcza na najwyższym poziomie!
    Sądzę, że i moje drzwi nie obraziłyby się za taką ozdobę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie się prezentują te kwiatuszki na wieńcu;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo jaki podobny do mojego wiosennego wianka z ubiegłego roku :) piękny jest ten Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chwila pracy... dla kogos kto ma taki talent i wprawę :) piękny i wiosenny!

    OdpowiedzUsuń
  5. cudny! Prezentuje sie rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny wianek Iwonko!Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezwykle pomyslowy i do tego calkiem nowy wianek -recyklingowy
    :-))
    Piszesz,Iwonko'TFUrcza'-dokladnie ja tez tak mowie,tylko 'tffu' jest naczesciej podwojne:-)

    USCISKI-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  8. pewnie jak ma nie cieszyć jak własnymi "ręcyma" zrobiony :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ma jak radosna twórczość - zawsze poprawia nastrój a co !
    A cóż to za avatar :)))))))))
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale switny wianek, kwiatki wyszly pieknie, narty mowisz? och nie pamietam kiedy widzialam snieg :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześlicznie się prezentują:)
    Cieplutko pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki na blogu. Moc buziaków ślę;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć Ivonno :)) śliczny ten wianuszek :))

    niniejszym potwierdzam, że jemiołek doleciał! :)) moje dzieci i ja są nim zachwycone!!! absoultnie wymiata..już sie nie mogę doczekać kiedy inne Panie będą mogły go zobaczyć.

    Jednocześnie dziękuję za prześliczną broszkę :)) noszę ją dumnie :)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...