wtorek, 7 października 2014

Zaprosiłam jesień na salony ;)

W końcu i u mnie zaświeciło słonko.
W zeszłym tygodniu było deszczowo, buro i ponuro,
a w radiu zachwyty na złotą jesienią.
Wkurzali mnie na maksa.

Korzystając ze słonecznej jasności,
uwieczniłam na zdjęciach moje jesienne, salonowe dekoracje.
Nadal pozostaję w temacie liściorów,
adekwatnie do pory roku ihihi.
Zmieniłam jednak kolorystykę na bardziej jesienną
czyli moją ulubioną :)




 Uszyłam zestaw poduszek 
z motywem liści i suchych baldachów podagrycznika.
Ja moje naszyłam na poduszce :)







 





Poduchy w miejscu docelowym prezentują się o tak.




Zobaczcie jakie cudne słonko za oknem.
Oby jak najdłużej.
Na półeczce widoczna kolekcja domków od Jolanny.
Ostatnio przybyły mi kolejne, będzie o nich innym razem:)



W temacie jesiennych poduszek 
nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa.
Ciąg dalszy już wkrótce.
Zapraszam :)

18 komentarzy:

  1. Poduchy porzecudnej, jesiennej urody a kolekcja domkow od razu wpadla mi w oczy. Bylam niedawno w Toruniu i zakupilam sobie puszke z postaci domkow z piernikami w srodku ale po ich zjedzeniu pozostaje sliczny lampion, z zapalona swieczka pieknie sie prezentuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduchy są piękne, szczególnie te duże liście mi się podobają :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje poduch są niesamowite...wiem coś o tym :))) Świetnie prezentują się u Ciebie i u mnie:)))
    Bardzo ładna kolekcji domków, czekam na więcej informacji.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. To zła aura przelazła do mnie ;) do tej pory świeciło słonko a teraz już buro i ponuro :( Poduchy przepiękne :):):) Ale właśnie zobaczyłam u Ciebie na ścianie coś co zwyczajnie "ukradnę" :) Od jakiegoś czasu szukam czegoś na moje gołe ściany ale czegoś nie banalnego i znalazłam to u Ciebie. Już nawet wiem jaki wzór wykonam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. domki rozpoznałam od razu:)))) podusie piekne:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę sobie "odbić" takie liściory, bo oszaleję z zazdrości, świetnie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie miec poduchy na każdą porę roku, Twoje liście i baldachy są niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak widać można mieć piękną jesień wewnątrz, jeśli na zewnątrz jest nieładnie(o pogodzie myślę)
    Piękne te poduchy. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Baldachy podagrycznika fajnie wyglądają na podusi:) a listki, to taka typowa, kolorowa jesień:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolory jesieni mają magię, piękne poduchy.... Tylko siąść i kawę pić u Ciebie :)))
    Pozdrawiam -H

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne te jesienne klimaty u Ciebie:)
    Ja chyba się starzeję, bo mam wrażenie,ze też coraz bardziej lubię jesień:) Kiedyś budziła strach przed mającą nadejść zimą:):) Teraz i zimę oswajam:)
    Gratuluję magistra!:) Musisz puchnąć z dumy, co?

    OdpowiedzUsuń
  12. I liściory i te badylki... Są po prostu cudne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne poduchy, idealne, żeby się w nie wtulić jesienią :) Dla mnie zawsze ważne jest, by dom zmieniał się razem z porami roku. Jakoś tak przyjemniej jest :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Poduchy wykonane z fantazją, piękne są ! Szczególnie ta z badylkami, cudna !

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie się prezentują.:) Pomysł super.!:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...