poniedziałek, 9 lutego 2015

Kwieciste kociaki

Obiecałam w poprzednim poście, że będzie 
wiosennie i walentynkowo.
Hahaha...
Tym czasem jak zaczęło sypać w sobotę wieczorem
tak z małymi przerwami sypie do teraz.
Wygląda na to, że zima właśnie postanowiła wyrobić 
całą śnieżną normę.
Sesja moich uszytków odbyła się więc 
w scenerii zimowej. 
Udało mi się wykonać tylko część planu.
I dzisiaj na przekór aurze prezentują się kwieciste kociaki, 
a ptaszorki jeszcze się szyją.










 A tu jeszcze uchwycone w kadrze zimowe dekoracje.






Trzymajcie się cieplutko :)

13 komentarzy:

  1. Urocze kocięta przysiadły na płocie, bo im w łapki zimno, a ptaszory poleciałyby do cieplejszych klimatów na widok naszej zimy.
    Serdeczności. : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację ptaszory grzeją łapki przy kaloryferze i ani myślą wychodzić na śnieg ;)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękna podusia.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie tez wróciła zima.
    piękne poduchy

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też zasypało wszystko na biało....Poduch urocze tylko do przytulania....Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam każdą jedną poduchę w Twoim wydaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poduchy z kociakami śliczne, takie wiosenne:)) Już nie mogę się doczekać kiedy ta wiosna przybędzie. Pozdrwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej Iwonko - poduchowa mistrzynio :) Świetne są obie! Jesli chodzi o zimę ja u siebie takowej zupełnie nie zaznałam, moje dzieci niedługo nie będą wiedziały co to znaczy pojeździć na sankach czy zrobić orła z prawdziwego zdarzenia na śniegu ;) Osobiście jakoś specjalnie nie ubolewam ale przez wzgląd na nich choć tydzień zimowy by się przydał ;) Buziaki posyłam i serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje koty są przepięknie zakochane.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...