Nadal uwalniam koty ukryte w sweterkach ;)
I powiem Wam, że to bardzo wciągające zajęcie, wszak...
" Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego." :)
" Czas spędzony z kotami nigdy nie jest czasem straconym."
" Kot jak kot, cztery łapy, grzbiet i trochę pcheł
– ciekawe zwierzę." ;)
"Nieważne, czy kot jest czarny, czy biały.
Ważne, aby łowił myszy."
"Koty dodają energii, prowokują do śmiechu,
wspaniale nadają się do
przytulania,
niemal zawsze są co najmniej śliczne, a czasami wręcz
piękne."
:)
Cala kocia sweterkowa gromada;-)
OdpowiedzUsuńCałkiem ujmujące :D
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje koty - podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńJestem kociarą i uwielbiam koty :)
No czadowe po prostu :-)
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńSuper kociaki....Uwielbiam jak się robi coś z niczego...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńWspaniale wykorzystane sweterki. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTak urocze, że tylko tulić!
OdpowiedzUsuńA "Dom bez kota jest zwykłym mieszkaniem" dlatego u nas mieszkają dwa:) A Twoi przyjaciele cudowni! Pozdrawiam serdecznie Iwonko!Ania
OdpowiedzUsuńMilusie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne mają kolorki, te niebieskie śliczne.
Pozdrawiam.