wtorek, 17 września 2013

Prędzej!

Ostatnio gdy przelotem zaglądałam,
co słychać w blogowym świecie,
w kilku miejscach trafiłam na pochwałę jesieni.
Że to taka piękna pora roku,
 taaaa...zwłaszcza dzisiaj jak zimno i leje, że świata nie widać.
Że bogactwo barw, smaków i aromatów.
Tu bym się nawet zgodziła.
Że to taka pora na zwolnienie, wyciszenie,
że długie wieczory, świece, gorąca herbatka i książki.
Ach ... pomarzyć można.

A u mnie?
"... jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!"
i w głowie plączą się słowa:

"Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu

Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubiąc wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!"

U mnie jesienią, jak to u belfra, obowiązków przybywa.
Tym razem nie zaczęło się dobrze
 i jakoś nie mogę złapać
rytmu, "...gubię wątek i dni..."

A może tak wtulić się w kocie poduchy
( te uszyłam jeszcze w wakacje)
i jutro będzie lepszy dzień 
i jesień piękniejsza?


















19 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za złapanie rytmu :)
    Ale poduszki myślę, że osłodzą każdą słotę, są taaaakie milusie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z takimi kociakami nie może być źle! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to witamy w klubie!:) Kociaki rewelka, jak zawsze!;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przytul się do nich i nawet taka brzydka i deszczowa jesień będzie piękniejsza ;)

    Koty są fantastyczne ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kociaki słodziaki pozdrawiam pa

    OdpowiedzUsuń
  6. A na piekną złotą jesień zapraszam do Żagania w lubuskie, dzisiaj mamy piekne słoneczko. I w malutkim mieście żyje się też wolniej i spokojniej :-) Kociaki przecudne :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne kociaki :) ja uwielbiam jesień - jest to moja ulubiona pora roku, mimo, że czasami pada i ponuro jest, a Twoje kociaki jak dla mnie są piękne bo w kolorach jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma to, jak początek roku szkolnego, oj nie ma;) Plan w rozsypce, zmiany,zmiany,zmiany, sprawozdania, sprawozdania, sprawozdania, bachorki, bachorki, bachorki, a tu na grzyby by człowiek poszedł, albo na spacer, a tu figa;))) Chyba jednak najlepiej wieczorkiem przytulić się do Twoich kotuszek:) Bo to kotuszki są:) Prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Iwonko piękne te Twoje kociaki.
    Jesień to najpiękniejsza pora roku,

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesień idzie, nie ma na to rady...
    Nie przepadam za jesienią niestety. Zawsze wolałam lato, ale tegoroczne jakoś tak przeleciało że nie zdążyłam się tak naprawdę nim nacieszyć :p
    Przypuszczalnie tak cudne kocie poduchy skutecznie ukoiłby mój ból za minionym letnim ciepełkiem.
    Chyba czas sobie takową sparwic :)
    I pochwalę się - prażone zrobiliśmy, nauki Sławkowe nie poszły w las! Pyszne było, wkrótce kolejny raz zrobimy, bo uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uśmiechnelam się na widok dziewczynki :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne kociarstwo u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam ten pęd z autopsji... Damy radę! Nie ma wyjścia :-))

    OdpowiedzUsuń
  14. Kociaki super :))))) kocham wszystkie kociaki :))))

    OdpowiedzUsuń
  15. To zapraszam do nas. Tu wszystko toczy się wolniej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śmigam post po poście i "gały" mi wychodzą ;)))) Koty wymiatają , po prostu zakochałam się ;))))

    Serdecznie pozdrawiam i zazdroszczę zdolności, cierpliwości .. Ach!@

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...