piątek, 28 kwietnia 2017

Do anioła nawrócenia

 Choć to co dzieje się za oknem,
piękną wiosną trudno nazwać,
czas majowych aniołów się zbliża.
W zaciszu pracowni powstają sobie nowi skrzydlaci.
Aby wprowadzić się w nastrój ;) podczytuję sobie 
moje ulubione wiersze o aniołach
Ewy Stadtmüller.




Taki fragment szczególnie 
przykuł moją uwagę dzisiaj.

"Jak pociąg pośpieszny
mknę szybko po szynach
i choć ledwo dyszę, 
trudno mnie zatrzymać,
bo przecież...to, tamto
i owo już czeka, 
i sprawy następne 
majaczą z daleka...
Stań, proszę, na torach,
zatrzymaj mnie w biegu
najprostszym pytaniem:
Dla kogo? Dlaczego?
I dokąd tak pędzę?
..."





5 komentarzy:

  1. Śliczne lale. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniołki w porteczkach są świetne! Z przyjemnością na nie patrzę:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne anioły. Pozdrawiam i buziaki posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wierszy nie znam, ale Twoje anioły cudowne są:)
    Pozdrawiam serdecznie i cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...